Monika Słowikowska – niepełnosprawna piosenkarka, haftuje piękne obrazy. Od 2005 r. uczęszcza na zajęcia w Środowiskowym Domu Samopomocy w Bychawie. Zazwyczaj po występie Moniki da się słyszeć: „ale ta dziewczyna ładnie śpiewa” (cytat z wypowiedzi dyrektor ŚDS Danuty Adamek).
Krzysztof Rzepecki – Czy mogę zapytać o przyczynę Pani niepełnosprawności?
Monika Słowikowska – Dostałam krwotoku. Interwencja lekarzy nastąpiła zbyt późno.
KR – Czy uczy się Pani?
MS – Już nie. Od 2005 r. uczęszczam na zajęcia do Środowiskowego Domu Samopomocy w Bychawie.
KR – W jakich zajęciach w ŚDS Pani uczestniczy?
MS – Najbardziej lubię zajęcia w pracowni muzycznej, plastycznej i kulinarnej. Jeśli chodzi o gotowanie, to moją specjalnością jest spaghetti.
KR – W jakiej atmosferze przebiegają spotkania Domu Samopomocy?
MS – W bardzo dobrej, mamy ze sobą dobry kontakt, a to chyba najważniejsze.
KR – Od jak dawna interesuje się Pani śpiewaniem?
MS – Muzyką i śpiewem interesowałam się od najmłodszych lat. Gdy zaczęłam chodzić do ŚDS, rozpoczęłam występować publicznie.
KR – Kto pomaga Pani w nauce śpiewu?
MS – Pomaga mi Mariusz Wąsik, ale zazwyczaj uczę się piosenek sama „ze słuchu”.
KR – O czym mówią wykonywane przez Panią piosenki?
MS – Lubię śpiewać o miłości.
KR – Czy należy Pani do zespołu muzycznego?
MS – Tak, należę do zespołu „Aster”. W jego składzie, oprócz mnie, są jeszcze: Ryszard Zieliński i Zbigniew Łukomski. Opiekunem zespołu jest Mariusz Wąsik.
KR – Czy zdobyła Pani i zespól jakieś nagrody lub wyróżnienia?
MS – Tak, przeważnie w przeglądach muzycznych. „Aster” występował m.in. w: Dąbrowie Górniczej, Lublinie, Piotrkowie Trybunalskim, Świdniku i Tarnogrodzie.
KR – Czym jeszcze, poza śpiewaniem, Pani się interesuje?
MS – Interesuję się jeszcze tańcem i podróżami. Lubię też malować na szkle i wyszywam obrazy haftem krzyżykowym i półkrzyżykowym.
KR – Jak Pani lubi spędzać wolny czas?
MS – Spędzam go z przyjaciółmi.
KR – Jak do osób niepełnosprawnych odnosi się społeczeństwo Bychawy?
MS – Jestem różnie postrzegana, ale staram się tym nie przejmować i iść do przodu.
KR – Czy są jakieś bariery, które utrudniają Pani i innym osobom niepełnosprawnym życie?
MS – Najbardziej przeszkadzają mi za wysokie krawężniki.
KR – Czy zwiedzała Pani inne kraje?
MS – Tak, wraz z uczestnikami ŚDS zwiedziłam Francję, byłam także we Włoszech.
KR – Kto jest dla Pani najważniejszą osobą w życiu?
MS – Jest nią moja mama.
KR – Jakie ma Pani marzenia?
MS – Moim marzeniem jest być szczęśliwą u boku kochającej mnie osoby.
Krzysztof Rzepecki – wywiad z Moniką Słowikowską przeprowadziłem drogą elektroniczną
krzysiek.lfoon@gmail.com