• 924.jpg
Wydanie nr 12 z 2016 r. (2016-03-23)

KOBŁO: Pomoc dla Gabi

Gabrysia choć ma 7 lat, jest na etapie rozwoju czteroletniego dziecka. Ma mózgowe porażenie dziecięce, spastykę kończyn dolnych, opóźniony rozwój psychoruchowy, trzeba ją bezustannie rehabilitować. Dwa lata temu zmarła jej mama. Dzięki Fundacji Się Pomaga udało się zebrać 13 tys. zł na rehabilitację dziewczynki.

Urodziła się jako wcześniak. Przez kilka miesięcy leżała w inkubatorze z respiratorem. Nie można jej było dotknąć, przytulić. Lekarze nie pozostawiali rodzicom złudzeń. Mówili, że dziewczynka będzie jak roślinka. Ale otoczona miłością i troską, poddawana intensywnej rehabilitacji Gabi zaczęła się rozwijać i zdrowieć.

Rozmawia, samodzielnie je, rusza rączkami, siedzi. Ma jednak mózgowe porażenie dziecięce, spastykę kończyn dolnych, opóźniony rozwój psychoruchowy, trzeba ją bezustannie rehabilitować. W 2014 r. po długiej chorobie umarła mama dziewczynki. Ojciec Gabi został sam z dwiema niepełnosprawnymi córkami, pięcioletnią wówczas Gabrysią i piętnastoletnią Olą. Musiał zrezygnować z pracy, by podołać obowiązkom. Dwa razy w tygodniu wozi Gabrysię do rehabilitanta oddalonego o ponad 100 kilometrów.

Fundacja „Się pomaga” otworzyła subkono na które można było wpłacać pieniądze na pokrycie kosztów 12-miesięcznej rehabilitacji Gabrysi. Pomogło blisko 300 osób.Wpłacając ponad 13 tys. zł na rzecz małej Gabi.

Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem