BIULETYN INFORMACYJNY OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH
Logo Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z niepełnosprawnością Intelektualną koło w Lublinie. Poniżej napisu grafika ludzi wznoszących ręce ku górze, drzewa słońce i auto.

Krzysztof Dalentka i jego pasja

Jakie są nasze pasje, hobby, zainteresowania? Może zbieramy znaczki pocztowe, widokówki, płyty, a może czytamy książki, uprawiamy różne sporty, jeździmy na rowerze, pływamy itp. Często szukamy hobby latami, próbujemy różnych zajęć i nie możemy znaleźć tego jednego, które wciągnęłoby nas i dało szczęście a może i miłość.

O swojej pasji, która zadziwiła mnie do głębi, niełatwych jej początkach i rosnącej do niej miłości opowiada Pan Krzysztof Dalentka, uczestnik Warsztatu Terapii Zajęciowej przy Polskim Stowarzyszeniu na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną Koło w Lublinie.

Mężczyzna siedzi przy stole. Uśmiecha sie do zdjęcia. Na stole są zeszyty z różnymi zapisakmi.

Anna Szmidt: Panie Krzysztofie, na nasze spotkanie przyniósł Pan kilkanaście zeszytów różnej wielkości i grubości, niektóre już nadgryzione zębem czasu, podniszczone, przyżółknięte. Wszystkie zapisane starannie drobnym drukiem, uporządkowane. Co jest treścią Pańskiego zbioru?

Krzysztof Dalentka: Zapisuję wyniki głosowania słuchaczy III programu Polskiego Radia (Trójki) na Listę Przebojów (L.P.), która emitowana jest co tydzień w piątek wieczorem. Notuję 30 utworów i ich wykonawców. Przy każdej piosence zaznaczam miejsce jakie zajął utwór w danym głosowaniu, jego pozycję z poprzedniego głosowania oraz ilość tygodni na L.P. Trójki.

A. SZ.: Patrząc na pokaźny zbiór zeszytów można domniemać, że zaczął Pan tę swoistą archiwizację już kilka lat temu?

K. D.: Zacząłem zapisywać w 1986 roku. W związku z tym, że pierwsze notowanie L.P. Trójki odbyło się 24 kwietnia 1982 roku a chciałem mieć wszystkie wyniki, przepisałem całość notowań z czterech brakujących lat. Później robiłem to i robię dalej na bieżąco.

A. SZ.: W dzisiejszych czasach nie byłoby dylematu z przepisaniem notowań L.P. jednak w roku 1986 Polska nie miała dostępu do Internetu. Jak Pan sobie poradził z tym problemem?

K. D.: W tamtych latach wydawane było pismo Gazeta Młodych gdzie drukowano wyniki głosowania na L.P. Trójki. Początkowo po zajęciach w szkole chodziłem do Biblioteki Publicznej im. H. Łopacińskiego na Plac Wolności i w czytelni przepisywałem notowania. Później drukowano je w Sztandarze Młodych a następnie w gazecie GLOB 24 więc kupowałem czasopisma i przepisywałem wyniki a czasami jeszcze wycinałem je i wklejałem do zeszytu. Kiedy Telekomunikacja Polska uruchomiła dostęp do Internetu odwiedzałem kafejkę internetową ASTORIA i tam przepisywałem wyniki głosowania słuchaczy Trójki. Obecnie mam swój komputer i Internet w domu to już jest mi łatwiej.

A. SZ.: Kręta była to droga, ale świetnie ją Pan pokonał. Część utworów na L.P. Trójki prezentowana jest w języku angielskim. Nie ma Pan z tym problemów? Czy zna Pan ten język?

K. D.: Nie znam języka angielskiego. Z przepisywaniem nie miałem problemów, gorzej z wymawianiem nazw zespołów, imion i nazwisk piosenkarzy czy tytułów utworów. Słuchałem uważnie, jak mówili prowadzący audycję i uczyłem się od nich. Uważam, że nieźle mi to wychodzi (uśmiech na twarzy rozmówcy).

A. SZ.: Co Pana zainspirowało do tej pracy?

K. D.: Odkąd pamiętam zawsze lubiłem muzykę. W domu słuchałem Trójki. Podobała mi się muzyka tam puszczana a najbardziej sobotnia (od notowania 446 piątkowa) audycja Marka Niedźwieckiego Lista Przebojów, którą teraz prowadzi na zmianę z Piotrem Baronem.

A. SZ.: Proszę powiedzieć jaki cel przyświeca Panu w tych działaniach?

K. D.: To jest moja pasja. Każdy powinien mieć jakąś pasję. Ja mam taką .

A. SZ.: Rozumiem, że czeka Pan każdego tygodnia na wyniki głosowania?

K. D.: Zdecydowanie. Ciekawi mnie jakie utwory wejdą do ścisłej trzydziestki, kto zajmie czołowe miejsca? Sam biorę udział w głosowaniu internetowym typując 10 utworów.

A. SZ.: A jak ze skutecznością?

K. D.: Różnie. Czasami trafię kilka utworów. Raz udało mi się wytypować pierwszą piątkę. W drodze losowania dostałem za to od rozgłośni książkę Marka Niedźwiedzkiego „Lista Przebojów Programu Trzeciego 1982-1994”. Ostatnio trafiłem zwycięzcę listy Top Wszechczasów 2017. Wygrał utwór BROTHERS IN ARMS zespołu Dire Straits.

A. SZ.: Słuchając dużo muzyki z pewnością ma Pan ulubionego piosenkarza lub zespół muzyczny?

K. D.: Lubię wiele piosenek i wykonawców jednak najbardziej cenię Obywatela GC (pseudonim artystyczny Grzegorza Ciechowskiego), niestety już nie żyje, i jego zespół Republikę. Ich utwór Biała flaga utrzymywał się na L.P. Trójki przez 10 tygodni, 5 razy na pierwszym miejscu, zdobywając 180 pkt (z pamięci mówi mój rozmówca).

Z zagranicznych artystów lubię Europe, A-ha, Dire Straits. Ten ostatni był 11 razy na pierwszym miejscu a na liście przez 34 tygodnie zdobywając 485 pkt (też z pamięci mówi Pan Krzysztof).

Na zdjeciu jest przyblizenie na kartki zeszytów. Są one pełne notatek i kolorowych podkreśleń.

A. SZ.: Nie ukrywam, że Pańskie „archiwum” L.P. Trójki zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Rozumiem, że gdyby, nie daj Boże, stało się coś z archiwum L.P. Polskiego Radia i nagle wszystkie zapiski i nagrania uległyby zniszczeniu, to dzięki Pana pasji można byłoby wszystko odtworzyć?

K. D.: Oczywiście, gdyż ja nie tylko zapisuję wyniki L.P. ale również nagrywam. Zacząłem w 1986 jak chodziłem do szóstej klasy Szkoły Specjalnej. Początkowo robiłem to na kasetach, a teraz nagrywam na płyty i nie tylko piosenki, ale również zapowiedzi i komentarze prowadzących redaktorów Trójki. Mam około kilkaset kaset i kilkadziesiąt płyt.

A. SZ.: Imponujący zbiór. Myślę, że ma Pan satysfakcję z tego co Pan robi?

K. D.: O tak … i to wielką. Słucham pięknej muzyki, nie nudzę się, uczę się pisać i mówić po angielsku i jestem szczęśliwy!

A. SZ.: Każdy ma jakieś marzenia. A Pan o czym marzy?

K. D.: Marzę, aby kiedyś pojechać do Polskiego Radia Trójki i spotkać się z Markiem Niedźwieckim albo Piotrem Baronem.

A. SZ.: Życzę, aby Pana marzenie się spełniło. Na zakończenie naszej rozmowy proszę powiedzieć, jak długo zamierza Pan zapisywać wyniki głosowania Listy Przebojów ?

K. D.: Jak długo? … Będę to robił, dopóki będę żył.

A. SZ.: Dziękuję za rozmowę.

Anna Szmidt i Kamil Artur Kuliński

Facebook

Ta strona wykorzystuje pliki cookies, aby zapewnić jak najlepszą optymalizację treści na niej zawartych. Czytaj więcej o polityce prywatności i plikach cookies