Opłata za stronę kopii historii choroby czy wyników badań spadnie z 75 do 30 gr, ale oryginał nie będzie już wydawany na każde życzenie – przewiduje projekt nowelizacji ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (RPP).
O wydawanie dokumentacji medycznej pacjentom spór toczył się od miesięcy. RPP nakładał kary, gdy placówka nie chciała wydać oryginałów. Z kolei szpitale, przychodnie i Naczelna Izba Lekarska zwracały uwagę, że pacjenci często dokumenty gubią lub zapominają oddać. A to naraża placówki na kary za ich brak, ale i zagraża samym zainteresowanym, którzy gdy trafią po raz kolejny do tego samego szpitala, mogą nie pamiętać o wszystkich chorobach czy przebytych operacjach. Teraz oryginały będą wydawane tylko wyjątkowo – gdy zażądają tego organy administracyjne, sądy albo gdy czas potrzebny na wykonanie kopii mógłby opóźnić realizację świadczeń niezbędnych choremu. Równocześnie obniżono koszty kopii. Projekt określa też, na jakich warunkach wydawana będzie e-dokumentacja (jej prowadzenie stanie się obowiązkowe od 1 stycznia 2018 r.).
Nowelizacja wprowadza też zmiany w dostępie do dokumentów innych osób niż pacjent. – W przypadku śmierci chorego wskazano, że dokumentacja będzie udostępniana osobie upoważnionej przez pacjenta za życia oraz osobie, która w chwili śmierci pacjenta była jego przedstawicielem ustawowym – mówi Piort Najbuk z kancelarii Domański Zakrzewski Palinka. Dziś część placówek interpretowała przepisy tak, że bliscy mogli mieć wgląd w dokumentację, ale bez możliwości sporządzenia kopii.
Rozszerzono też krąg osób, które mogą mieć dostęp do akt medycznych w celu kontroli placówek, m.in. o powiaty czy urzędy marszałkowskie, którym podlegają szpitale.
Etap legislacyjny
Projekt w konsultacjach